niedziela, 10 maja 2009

Wyjazd do Polski przyniusł ciekawą niespodziankę. Wizyta u znamienitego Hodowcy Karola Paszek.

W czasie mojej Wielkanocnej wizyty w Polsce odwiedziłem kolegę Czesława Żurawskiego który wraz z kolega Kazimierzem Zającem wspólnie lotuje w oddziale Bielska -Biała. Kolejnym hodowcą którego odwiedziliśmy był Foksiński Edmund. By na końcu wspólnie odwiedzić wspólnie znakomitego hodowce Karola Paszek.


Na powyższym zdjęciu od lewej Czesław Żurawski, Karol Paszek, Foksiński Edmund oraz Kazimierz Zając



A tu trzymam największą chlubę Kol. Karola Paszek, jego olimpijczyka.
Na poniższym zdjęciu w moich rekach brat Olimpijczyka.


Holender...

Córka Olimpijczyka...




Musze przyznać że jestem pod bardzo dużym wrażeniem wizyty jak również posiadanej hodowli Kol. Karola Paszek. Liczę, że ta wizyta będzie początkiem dobrze zapowiadającej się znajomości.
Chce serdecznie podziękować za tą niespodziankę Koledze Czesławowi Żurawskiemu....

2 komentarze:

kotangch pisze...

no zazdroszcze koledze.

Seba pisze...

robi wrażenie!!